Socjalistyczny konkurent Coca Coli
Kto w Polsce pamięta jeszcze Polo Coctę? Początki Kofoli są podobna, ale udało jej się przetrwać przemiany ustrojowe i utrzymać ogromną popularność do dzisiaj.
Pod koniec lat pięćdziesiątych rząd czechosłowacki zlecił stworzenie lokalnej marki napoju, która będzie konkurować z amerykańską Coca Colą. Recepturę oparto na bazie kofeiny z prażonej kawy, mieszanki ziół i aromatów owocowych. I chociaż Kofola nigdy nie uzyskała popularności poza granicami Czechosłowacji, lokalnego sukcesu nie sposób jej odmówić.
Zainteresowanie nią było tak duże, że pod koniec lat 60. w Czechosłowacji zabrakło ziół do produkcji i trzeba było je importować. Po 1989 roku i zachłyśnięciu się zachodnimi markami zainteresowanie Kofolą opadło. Szybko jednak wróciła na szczyty popularności.
Kofola to nieodłączny element czeskich świąt
Czesi mają nawet własną kultową reklamę bożonarodzeniową. I nie jest to bynajmniej reklama z czerwoną ciężarówką. Tym samym Kofola dołączyła do czeskich bożonarodzeniowych rytuałów, czyli oglądania czeskiej bajki o Kopciuszku i podjadania przy tym domowych świątecznych ciasteczek w kilkunastu gatunkach.
