Pierwsza pisemna wzmianka o pieczywie podobnym do chałki pochodzi z XVI wieku, jednak według informacji z innych źródeł, słodkie ciasto drożdżowe w kształcie bochenka pieczono już w XIV wieku. Kształt tego świątecznego pieczywa zmieniał się z czasem. Początkowo składało się z trzech plecionek, później przybyło ich dziewięć. Pleciony kształt ciasta miał podobno przypominać zawinięte dzieciątko, narodzonego Jezuska, symbol nowego życia.
Początkowo chałkę świąteczną mogli piec wyłącznie członkowie cechu piekarskiego. W domach zaczęła pojawiać się dopiero w XVIII wieku. Przygotowanie chałki nie jest łatwe, wiązały się z nim różne przesądy. Gospodyni powinna wyrabiać ciasto ubrana w biały fartuch, w chusteczce na głowie, nie odzywając się przy tym, a gdy ciasto rosło, powinna podskakiwać do góry. Czasem do ciasta wkładano monetę. Szczęśliwy znalazca mógł podobno cieszyć się zdrowiem i bogactwem przez cały rok. Przypalona chałka zwiastowała zły rok.
 
Chałkę kroił gospodarz domu, dopiero pod koniec wieczerzy wigilijnej. Zjadał on pierwszy kawałek, aby w przyszłym roku zboże wydało obfity plon. Mały kawałek chałki musiał otrzymać każdy członek rodziny, czasem dzielono się nią także ze zwierzętami gospodarskimi, aby były zdrowe i chronione przez złymi mocami. Nie dojedzone kawałki gospodyni pozostawiała na stole dla dusz zmarłych. Chałką częstowano także kolędników, którzy odwiedzali gospodarzy na świętego Szczepana.  
 
Chałkę można jeść bez dodatków, z masłem, z miodem lub z konfiturą. Niektórzy wolą puszyste ciasto, inni zwarte. Do ciasta na chałkę należy używać składników najlepszej jakości, odpowiedniej ilości masła i smalcu, migdałów i rodzynków.

Chałka jest na pewno jednym z najważniejszych symboli świąt Bożego Narodzenia w Czechach!
 
Przepis na chałkę
1 dużą lub 2 małe
 
Składniki
600 g mąki
140 g cukru
250 ml tłustego, ciepłego mleka
30 g świeżych drożdży
1 jajko
130 g roztopionego masła
50 g rodzynków
25 g posiekanych migdałów
1 łyżeczka soli
szczypta gałki muszkatołowej
mielony goździk
1 łyżeczka startej skórki z cytryny
1 jajko
1 łyżka wody
płatki migdałowe

Przygotowanie
Z drożdży i 50 g cukru zrobimy zaczyn. Najpierw wymieszamy drożdże z cukrem, następnie dodamy około 100 ml ciepłego mleka i pozostawimy do wyrośnięcia. W misce wymieszamy jajka, 120 g roztopionego masła (pozostałym masłem natrzemy chałkę po upieczeniu) i cukier. Dodamy posiekane migdały, rodzynki, sól, gałkę muszkatołową, mielony goździk i skórkę z cytryny i wymieszamy. Jeśli korzystamy z robota kuchennego, nałożymy odpowiednie mieszadło do zagniatania ciasta. Na przemian dodajemy mąkę, zaczyn i pozostałe ciepłe mleko. Wyrobimy gładkie, sprężyste ciasto. Zagniatamy, aż przestanie się lepić do ścianek. Jeśli ciasto jest zbyt rzadkie, dodamy mąkę, jeśli zbyt gęste, dodamy mleko. Pozostawiamy ciasto na 1 godzinę do wyrośnięcia.

Po tym czasie zagnieciemy i pozostawimy na kolejną godzinę. Po wyrośnięciu ciasto podzielimy na 9 równych części, z których formujemy wałeczki o takiej samej długości.  Chałkę upleciemy, najpierw z 4, następnie z 3 i w końcu z 2 wałków.

Przygotujemy blachę, wyłożymy papierem do pieczenia. Poszczególne upieczone warkocze kładziemy na blachę (tzn. nie przenosimy całej chałki z blatu roboczego na blachę, tylko najpierw położymy warkocz z czterech części, następnie warkocz z trzech części, połączymy i na górę położymy warkocz z dwóch części i połączymy).

Aby chałka nie rozpadła się, możemy ją przymocować trzema drewnianymi patyczkami.
Chałkę przykryjemy ścierką i pozostawimy na blasze do wyrośnięcia przez około 45 minut.
Po tym czasie nagrzejemy piekarnik na 160°C. Chałkę natrzemy roztrzepanym jajkiem z 1 łyżką wody i posypiemy płatkami migdałowymi. Pieczemy 45 minut.

Po upieczeniu, posmarujemy gorącym masłem i posypiemy cukrem pudrem.